Kloniki i inne podobne do Barbie

niedziela, 25 maja 2014

J jak JEDENAŚCIE

Dziś kolej na kolejne hasło z zabawy wymyślonej przez Maverikę: JEDENAŚCIE.



Teraz okazuje się, że wpadłam na prawie ten sam pomysł co Manhamana. Widać myślimy podobnie :)
 Następne hasło już jest łatwiejsze: kamień.

sobota, 24 maja 2014

Diabeł, nie kobieta ;-)

W całym katalogu złych charakterów tylko jeden ma prawdziwą klasę i styl. Tylko jeden z nich doczekał się od Mattela kilku lalkowych edycji!

Panie i Panowie, Cruella De Mon!!! :D



O sympatycznych i zaradnych dalmatyńczykach Disney zrobił kilka filmów. W dwóch filmach aktorskich w rolę Cruelli fenomenalnie wcieliła się Glenn Close, aktorka równie zdolna co charakterystyczna z urody.

W mojej kolekcji straszydeł nie mogło zabraknąć lalki z buzią pani Close :)






Cruella jest pierwszym złoczyńcą, który otrzymał własną lalkę i zapoczątkował serię kolekcjonerskich fashion dolls przedstawiających własnie nie księżniczki, a TE ZŁE. Ogólnie to Mattel wypuścił minimum 3 lalki przedstawiające Cruellę (czwarta prawdopodobnie jest tylko prototypem):

1. Prezentowana dziś Cruella - Power in Pinstripes



(szkic z pudełka)
2. Cruella "Ruthless in Red"



3. Limitowana Cruella z serii "Disney Villains Designer Collection" (moim zdaniem strasznie dziwna)


4. Cruella "Dream Halloween - Cruella's Masquerade".  

Lalka genialna w swojej stylizacji i mimice, jednak nie ma na jej temat wiele informacji. Zakładam, że to prototyp albo wersja artystyczna.


Wizerunek lalkowej Cruelli jest kopią jednego z kostiumów filmowych, który obecnie posiada pani Close, bo zwykła zatrzymywać kostiumy swoich postaci:


Żakiet to tak naprawdę kamizelka, a pod spodem jet sukienka z długim rękawem. Do tego kapelusz z woalką, rajstopki, szpilki, kocie okulary i fifka z tytoniem, mufka, rękawiczki i futrzany płaszcz - wszystko tak jak w filmie. lalka ma też duży stojak, niestety bardzo pstrokaty, więc musiałam go zastąpić zwykłym czarnym.






Mimo czarno-białej fryzury do Cruelli pasuje zadziwiająco dużo ciuszków. To bardzo szykowna i elegancka kobieta.













Cruellę ubrał Dom Mody Forresterów ;-)

sobota, 17 maja 2014

I jak Igła

Dziś kolejne hasło z zabawy organizowanej przez Maverikę: Igła.




Osobiście uwielbiam wyszywanie, bardzo mnie to odpręża, stąd takie ujęcie tematu :)

czwartek, 8 maja 2014

H jak Hustawka

Dziś kolejne hasło z zabawy organizowanej przez Maverikę: Huśtawka.

Tym razem wrzucam zdjęcie robione nie specjalnie do hasła, tylko już istniejące w zbiorach. A właściwie jego skan. Zdjęcie było robione dokładnie 40 lat temu i jest na nim lalka należąca do mojej mamy:


 (niestety, bardziej wyostrzyć już się nie dało :( )



 I jeszcze jedno, bardzo już wyblakłe:


Lalka przechodzi obecnie gruntowną naprawę i nie nadaje się jeszcze do pokazywania, ale niedługo na pewno pojawi się w Lalkarni :)

piątek, 2 maja 2014

U FRYZJERA - wpis gościnny

Dopadło mnie choróbsko i od dawna nie pisałam, niestety ominęłam kilka haseł w zabawie fotograficznej, ale czas to nadrobić!

Dziś kolejny gościnny wpis, który tym razem dotyczy mojej lalkowej znajomej Pauliny i jednego z jej okazów, który moim zdaniem jest bardzo ciekawy i warto go zaprezentować, bo chyba jeszcze nikt go nie pokazywał.

Paulina, właścicielka lalki, mieszka w Poznaniu i kolekcjonuje przede wszystkim winylowe lalki rozmiarów większych niż nasza stara, kochana Barbie. Mimo że bloga nie prowadzi, regularnie i uważnie czyta lalkowe blogi.

Lalka, którą dziś pokażemy, ma na imię KARA i jest wielkości między Barbie a Tonner. Pochodzi z roku 1990 od firmy Kenner (tej od Darci, Bionic Woman czy pierwszych Blythe). Obecnie większość licencji i patentów tej firmy przejęła marka Hasbro.

Lalka Kara jest tak mało znanym zjawiskiem, że nawet nie jest wymieniana w spisach czy wykazach produktów firmy Kenner, mimo że jest sygnowana tą nazwą (inne lalki od Kenner: http://www.vintagedollcollector.com/material/vinyl/dolls-kenner/). Pojawiła się w trzech wersjach etnicznych - jako blondyna, "sweet honey brunette" i jako mulatka.

(podstawowa wersja blond)


Jak sama nazwa wskazuje, Cool Cuts Kara jest lalką do zabawy we fryzjera i można jej obcinać włosy.

Ale po kolei. Kara mulatka w pudełku wygląda tak:



W zestawie mamy: lalkę z ciuszkami, stojaczek, nożyczki, grzebyk, pelerynę fryzjerską, trzy dodatkowe pasma włosów i książeczkę z instrukcją obsługi włosów.




Oprócz lalek oddzielnie można było kupić dodatkowe szczepki włosów, stroje oraz Salon Fryzjerski.



A to już sama lalka po wyjęciu z pudła:


Włosy zwijają się i podkręcają podczas czesania grzebykiem i nawijania na palec :D




Najdziwniejsze są własnie włosy. Są zebrane w szczepki zakończone kulką z mechanizmem wszczepiania. Są na tyle trudne to wciśnięcia i wyjęcia, ze nie wiem jak dziecko samodzielnie mogłoby się tym bawić.

Na foto te szczepki nie wyglądają za dobrze, ale tylko dlatego, ze odsunęłam włosy żeby pokazać jak to wygląda. Normalnie włosy są na tyle gęste, że lalka wcale nie wygląda jak po przeszczepie.




W zestawie są włosy krótkie (na grzywkę) i długie oraz brokatowe. Włosy można obciąć, a jak krótkie się znudzą - wpiąć długie, które można także dokupić w razie potrzeby.

My nie próbowałyśmy obcinać Karze włosów, bo dodatkowe włosy od lat nie są w regularnej sprzedaży :P Za to na ilustracjach na pudełku widać, jak lalka mogłaby wyglądać w krótkich włosach.




Mała stylistka może szaleć nie tylko z fryzurą. Elementy garderoby są wielofunkcyjne - kokarda może służyć i za ozdobę włosów i za pasek w talli. Bolerko natomiast może być paskiem, szalem i frotką. Pod błyszczącą spódniczką natomiast kryje się obcisła sukienka mini.



Mimo że lalka jest wielka i trochę sztywna, ma w sobie wiele uroku :)





Na koniec zapraszam jeszcze do Lalkrani, gdzie można przeczytać o porcelanowej Galadrieli:

lalkiplusmisie.blogspot.com