Drugi z Duchów zgodnie z oryginalną historią powinien być rudobrodym mężczyzną i wielka szkoda, że Tonner nie pokusił się o lalka, tylko postanowił pozostać przy płci żeńskiej, bo mogłoby być ciekawie.
Mimo wszystko jednak lalka trzyma się narzuconej przez Dickensa stylizacji, obrazując przepych i splendor świątecznych obchodów. Obowiązkowo strój w kolorze choinki, złote dodatki, klejnoty i dekoracje z ostrokrzewu. Drugi z duchów specjalnie został przedstawiony "na bogato", by podkreślić zderzenie z nędzą, jaką pokazuje głównemu bohaterowi.
Mój Duch niestety dotarł bez oryginalnego stroika na głowie, zostala tylko piórkowa przypinka, ale lalce wyszło to chyba na dobre ;).
Buzia otrzymała dość rzadki sculpt Kassie, a malunek oczu imituje lekko rozmazany makijaż jak u aktorki z epoki kina niemego, tj. bardzo cienkie brwi i oczodoly "zrobione" węgielkiem.
Buzia otrzymała dość rzadki sculpt Kassie, a malunek oczu imituje lekko rozmazany makijaż jak u aktorki z epoki kina niemego, tj. bardzo cienkie brwi i oczodoly "zrobione" węgielkiem.